En cours de chargement...
Rozpinam pierwszy guzik jego koszuli, ten najwyzszy. Napotykam jego spojrzenie i zastanawiam sie, czy poszlam za daleko. Zaklada rece pod glowe, rozluznia sie. Figlarnosc w jego oczach to znak, ze mam kontynuowac. Rozpinam wiec drugi guzik. Trzeci. I czwarty. Niebawem jego tors jest calkiem odsloniety, a poly koszuli leza rozwarte z obu stron. Jest dobrze zbudowany, piekny. Glaszcze jego klatke piersiowa, czujac rytm bijacego w niej serca.
Widze, jak z kazdym oddechem wznosi sie i opada. I jak bardzo podniecaja go moje pieszczoty.
Jenni jest rozsadna. Wie, co jest wlasciwe, a co absolutnie zabronione. Christoffer jest jej przybranym bratem. Ale ostatnio Jenni zaczyna patrzec na niego inaczej niz do tej pory. Nie tylko go widzi i rejestruje, lecz zaczyna go pragnac. Z calych sil stara sie stlumic i wyprzec swoje zakazane uczucia, które coraz czesciej zmieniaja sie w fantazje erotyczne.
Ale kiedy uczucia mimo wszystko okazuja sie silniejsze, Jenni postanawia je zaakceptowac...